Historia olimpiad oczami Olszańskiego

2013-08-06, 08:55   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Historia igrzysk olimpijski zawiera wiele nieprawdopodobnych zdarzeń – fantastycznych triumfów, spektakularnych porażek, ale często też po prostu nieznanych szerzej faktów. O kilkunastu z nich opowiada w swojej książce „Osobista historia olimpiad" Tadeusz Olszański – dziennikarz „Sztandaru Młodych" i „Polityki".

Autor książki obserwował i relacjonował 5 olimpiad – od Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 1964 r. po olimpijskie zmagania w Moskwie 16 lat później. Pisze jednak nie tylko o wydarzeniach, których był naocznym świadkiem. Przedstawia między innymi sylwetki Spirosa Louisa i Jesse`ego Owensa, którzy triumfowali, odpowiednio, na igrzyskach w 1896 i 1936 r. Podstawowym kryterium doboru bohaterów książki była u Olszańskiego atrakcyjność ich życiorysów. Autor nie stara się prezentować wszystkich wspaniałych sportowców, którzy święcili triumfy na igrzyskach. Przedstawia tych, których spotkał osobiście, również po zakończeniu przez nich czynnych karier, jak Abebe Bikila czy wspomniany Owens, ale także sportowców, których wyczyny można uznać z różnych względów za niesamowite. W książce przeczytać można więc również o Marku Spitzie czy Jimie Thorpe.

Olszański nie skupia się jednak wyłącznie na wielkich i znanych wszystkim triumfatorach. Pisze też o sportowcach, którzy nie zostali zapamiętani przez rzesze kibiców, ale którzy w historii igrzysk odznaczyli się czymś wyjątkowym. Autor przedstawia chociażby historię Filippe Munoza – meksykańskiego pływaka, który zapowiedział podczas igrzysk w 1968 r., że jeśli nie zdobędzie złotego medalu na dystansie 200 metrów stylem klasycznym – popełni samobójstwo. Ostatecznie, mimo iż nie był faworytem, Meksykanin triumfował, a kibice nie musieli się przekonywać, czy jego deklaracja zostałaby spełniona. Olszański nie pomija także polskich sportowców, wiele miejsca poświęcając Januszowi Kusocińskiemu, Władysławowi Kozakiewiczu czy Januszowi Sidle. Oprócz przedstawiania historii związanych z poszczególnymi sportowcami, autor wprowadza czytelnika za kulisy kolejnych igrzysk, pisząc o ich atmosferze. Nie mogło przy tym zabraknąć opisu najgłośniejszych wydarzeń w historii ruchu olimpijskiego, takich jak zamach na izraelskich sportowców w Monachium czy bojkot igrzysk w Moskwie i Los Angeles. Dzięki temu, że Olszański był naocznym świadkiem tych wydarzeń, jego relacje są bardzo dokładne, ciekawe, a sam autor uzupełnia ich opis o historyczne tło, co jest niezwykle ważna dla zrozumienia ich sensu.

Książka „Osobista historia olimpiad" to prezentacja historii igrzysk w pigułce, z naciskiem na nieprawdopodobne opowieści, które budują magię tej imprezy. Dzięki ogromnej wiedzy autora i jego doświadczeniu, kibice zagłębiający się w lekturę mogą poznać smak olimpijskich zmagań. Pozycja spodoba się bez wątpienia wszystkim, którzy cenią sport za jego nieprzewidywalność i umiejętność kreowania niezapomnianych wydarzeń i bohaterów.

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.