ISSN
Sportowa Historia

"Mafia Fryzjera"

2013-12-31, 06:37   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

W czerwcu 2006 roku aresztowany został Ryszard F. – piłkarski działacz oskarżony przez prokuraturę o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą działającą w środowisku polskiego futbolu. Jedną z osób, której zeznania pogrążyły „Fryzjera", był prezes Odry Opole, Ryszard Niedziela. To właśnie ten człowiek w 2005 roku stał się głównym świadkiem śledztwa w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej. Szczegóły przestępczego procederu zdradził dwa lata później w książce zatytułowanej „Mafia Fryzjera".

Pozycja ukazała się nakładem Pro Media – wydawcy „Nowej Trybuny Opolskiej". Jej współautorem był bowiem dziennikarz tej gazety, Roman Stęporowski, który wysłuchał zwierzeń skruszonego prezesa opolskiego klubu. Cała książka poświęcona jest sezonowi 2000/2001, w którym Odra próbowała wywalczyć awans do ekstraklasy, co ostatecznie, mimo pomocy „Fryzjera", jej się nie udało.

Publikację rozpoczyna opis okoliczności, w których Ryszard Niedziela został zapoznany ze swoim imiennikiem. „Fryzjer" miał pomóc w awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej dzięki swoim znajomościom i możliwości wpływania na obsadę sędziów i obserwatorów. Oczywiście taka pomoc nie była bezinteresowna. Na pierwszych stronach książki czytelnik może zapoznać się ze stawkami, o których informuje prezesa Ryszard F. – 2,5 tysiąca złotych jako premia dla niego za każdy „załatwiony" i wygrany przez Odrę mecz, a także 10-20 tysięcy na pokrycie wszystkich innych kosztów. To stawki jesienne, gdyż na wiosnę wszystko staje się droższe, co związane jest z faktem, że coraz więcej drużyn decyduje się wynik rozstrzygnąć poza boiskiem. W pierwszym rozdziale, oprócz przedstawienia spotkania dwóch głównych bohaterów książki, znaleźć można także „dekalog Fryzjera", czyli zasady, których należało się trzymać podczas współpracy z Ryszardem F.

Na dalszych stronach przedstawiony został przebieg sezonu 2000/2001 w II lidze, w którym Ryan Odra (pod takim szyldem występował wtedy klub z Opola) notował początkowo zwycięstwo za zwycięstwem. Ryszard Niedziela opowiada o tym, które z meczów udało mu się kupić, a które spotkania nieskutecznie próbował ustawić. Choć narrację w książce prowadzi Stęporowski, została ona stworzona na podstawie informacji pochodzących od prezesa opolskiego klubu, a w tekście znalazło się bardzo wiele wypowiedzi Niedzieli. Trzeba przyznać, że książka jest bardzo dobrze napisana, nie ma formy nudnawej relacji prasowej. Narracja prowadzona jest z perspektywy Ryszarda Niedzieli, jak gdyby on bezpośrednio opowiadał czytelnikom wydarzenia tamtego sezonu. Dzięki temu pozycję wydaną przez Pro Media świetnie się czyta, choć z każdą kolejną stroną coraz bardziej przeraża skala korupcyjnej choroby, która toczyła polską piłkę.

Dużą zaletą pozycji „Mafia Fryzjera" jest też fakt, że znalazły się w niej krótkie, wplecione w narrację biogramy opisywanych osób – sędziów, działaczy, piłkarzy i trenerów, takich jak Wit Żelazko, Zbigniew Marczyk czy Leszek Saks. Dzięki temu czytelnik może lepiej poznać ówczesne środowisko piłkarskie i najważniejsze osoby, które w nim działały. Dobrym pomysłem było też umieszczenie na końcu książki spisu wszystkich meczów, które kupił lub próbował kupić Ryszard Niedziela. Prezes opolskiego klubu komentuje krótko okoliczności tych spotkań, zdradzając, komu przekazał jaką sumę pieniędzy, gdzie to się odbyło i jaki był końcowy efekt. To pozwala zauważyć, jak duży był korupcyjny proceder oraz zmusza do jednej refleksji – gdyby Niedzieli nie zabrakło pieniędzy, awans Ryana Odry Opole do ekstraklasy stałby się faktem.

„Mafia Fryzjera" to pierwsza tak odważna książka, która ukazała się w Polsce. Z pozycji Romana Stęporowskiego i Ryszarda Niedzieli można dowiedzieć się, jak duża była skala korupcji w polskim futbolu. Opowieść byłego prezesa Odry Opole udowadnia, że w tym procederze brali udział nie tylko działacze i sędziowie, ale także trenerzy i sami piłkarze. Często jedno spotkanie chciało ustawić kilka klubów, gdyż odpowiedni rezultat dawał wymierne korzyści wielu zespołom. Zdarzało się również, że mecze sprzedawali lub kupowali piłkarze, chcąc na tym nieźle zarobić i czynili to bez wiedzy władz klubu, a czasem nawet wbrew ich woli. „Mafia Fryzjera" bardzo dobrze pokazuje mechanizmy rządzące swego czasu polskim futbolem i jest jedną z lepszych propozycji dla wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś na temat korupcji w polskiej piłce nożnej.

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.

X